U nas ostatnio dużo się dzieje. Dlatego w ramach pamiątkowo-wspomnieniowych piszę tego posta.
Trzy tygodnie temu nasza Polska Szkoła zorganizowała multiculturalny piknik z ogromnym naciskiem na polskość. Było dużo zaproszonych gości( różnej narodowości). Było pyszne polskie jedzenie (dla nas tutaj to rarytas). Były tańce i mnóstwo atrakcji dla dzieci.
Mam nadzieję, że powtórzymy to za rok.
Następnie po tygodniu dzieci z naszej Polskiej Szkoły przygotowały Dzień Matki i Ojca.
Wyszło wspaniale.
Każde słowo płyneło prosto z dziecięcych serc.
A na koniec był taniec z rodzicami:
Na Dzień Dziecka zostaliśmy zaproszeni przez Polską Szkołę w Belfaście.
Było mnóstwo konkurencji sportowych w których mój mały sportowiec brał czynny udział.
"Spójrz Jula moja drużyna wygrała i mam medal hurrrrra"
cdn.
Etykiety: Nasze imprezki