Koniec roku szkolnego i wakacje zbliżają się do nas wielkimi krokami. W końcu to czujemy bo słońce sobie przypomniało o Irlandii. Wiem wiem w Polsce juz od dawna macie upały. Szczęściarze!
Jeżeli koniec roku to i wycieczka musi być.
Tym razem z dziećmi z naszej Polskiej Szkoły wybraliśmy się do Tayto Park w Dublinie
http://www.taytopark.ie/
Gorąco polecam to miejsce.
Znaleźć tam można coś zarówno dla maluchów, podlotków jak i dorosłych.
Bawiliśmy się świetnie nawet ja skusiłam się na zjazd na linie. Towarzyszyła mi moja kochana Wiktoria, która takich ekstremalnych sportów się nic a nic nie boi. Przyznam szczerze, że miałam pietra ale potem było super!
Niestety filmiku Wam nie wgram z moim zjazdem bo byście pękły ze śmiechu za to zapraszam na kilka zdjęć, które udało nam się zrobić w czasie niebiegania za Dominikiem, który chodzi swoimi drogami. Niestety w tłumie nie mogliśmy mu na to pozwolić.
W zeszły piątek w szkole dziewczynek odbył się jak co roku Sports Day.
W tym roku mamy się czym pochwalić.
Nasza sportsmenka zdobyła jeden srebrny medal za sprint i trzy złote medale za:
wyścigi ze skakanką
wyścigu skoków w worku
wyścigi w grupach
Etykiety: Wycieczki
