Wakacje w Polsce upływają nam słonecznie (siedzimy całymi dniami u dziadków na działce) ale i szybko. Ani się obejrzymy a już trzeba bedzie wracać.
Póki co korzystamy z uroków polskiej biblioteki i nadrabiamy czytanie polskich książek.
Wypożyczyłyśmy też kilka o kosmosie i po raz kolejny wrócilismy do tego tematu.
Oto fotograficzny skrót (przepraszam za jakoś zdjeć ale cos się działo z aparatem):
*Droga mleczna (do jej zrobienia została użyta pasta do zębów i patyczki do uszu)
*Gwiazdozbiory
*Układ Słoneczny
Etykiety: Nauka